YouMove logo

Jak dotrzeć do mediów?

To pytanie w pewnym momencie zadajemy sobie wszyscy.

Walczę o coś, co zasługuje na więcej uwagi i uznania – a inni na pewno skorzystają z wiedzy na ten temat, zrozumienia go i wyrobienia sobie opinii.

Ale jak się za to zabrać?

Nie jest łatwo skontaktować się z mediami, ale obok sieci społecznościowych stanowią one najlepszą ścieżkę dotarcia do szerokiej publiczności. Dlatego po pierwsze trzeba mieć dostęp do obszernej, sprawdzonej i łatwej w użyciu bazy danych, pozwalającej na kontakt z jak największą liczbą dziennikarzy.

Wobec tego mamy dla Ciebie świetną wiadomość.

Jako YouMove Europe zajmujemy się tym już od pewnego czasu. Zgromadziliśmy długą i treściwą listę adresów mailowych, które możemy Ci udostępnić na dwa sposoby:

  • Chcesz wywołać falę opinii, skarg czy żądań dowolnego rodzaju skierowanych do konkretnej gazety lub czasopisma, albo prasy w ogóle, ponieważ nie podejmują tematu Twojej kampanii bądź robią to źle? W YouMove możemy Ci pomóc swoją technologią. Na podstawie swojej bazy danych stworzyliśmy platformę pozwalającą każdemu, kto zechce – i poda swój kod pocztowy – na wysłanie e-maila do wszystkich gazet, regionalnych i ogólnokrajowych, które powinny poprawnie informować o tym, co się dzieje, ale tego nie robią. Daj swoim zwolennikom i zwolenniczkom skuteczne, szybkie i intuicyjne narzędzie wyrażenia swej opinii tak, by została ona usłyszana.

  • Chcesz, żeby media pisały o tym, co się dzieje, Twoimi słowami, aby dotrzeć do wszystkich ludzi będących daleko od problemu, z którym się mierzysz? Nasze społeczeństwa są bardziej połączone niż kiedykolwiek wcześniej: wykorzystajmy to! Możesz posłużyć się naszą listą kontaktów, by wysłać notatkę prasową. Po Twojej stronie jest tylko upewnienie się, że wysłany tekst będzie skuteczny i zainteresuje odbiorców.

W tym również chcemy Ci pomóc.

Gazety codziennie otrzymują setki listów, ale mają czas i przestrzeń na publikację tylko nielicznych. Choć początkowo może się to wydać wyzwaniem, stworzenie krótkiego, atrakcyjnego i frapującego tekstu jest w zasięgu każdego z nas – jeśli poznamy kilka sztuczek.

  • Najważniejsze to upewnić się, że nasze założenia są uczciwe i prawdziwe. Czy czasopismo, do którego wysyłamy nasz tekst rzeczywiście nigdy nie podjęło tego tematu? A jeśli podjęło, to czy naprawdę wyraziło wizję odmienną od Twojej? Jeśli po sprawdzeniu masz pewność, że temat ten albo nie został opisany, albo pominięto Twoim zdaniem adekwatne, przekonujące argumenty, możesz zabierać się do pracy.

  • Im krótszy tekst, tym lepszy. Tak, czasem trudno streścić jakiś temat, ale koniecznie trzeba spróbować – zarówno jeśli chodzi o notkę prasową, jak i e-mail, do którego zostanie załączona. Treść takiego e-maila będzie prosta i jasna. Napisz, kim jesteś, dlaczego masz kompetencje do zajmowania się tym tematem i czego dotyczy załączona notka. Wystarczą dwa albo trzy króciutkie akapity. Następnie załącz plik PDF z tekstem do publikacji (podpisany Twoim nazwiskiem i/lub danymi oraz logo reprezentowanej przez Ciebie organizacji).

  • W świecie dziennikarskim obowiązują pewne niepisane zasady. Jedna z najważniejszych głosi: publikowane teksty mają mieć długość ok. 800 słów. Mniej więcej – ale nie przekraczaj 1000 ani nie zatrzymuj się na 500. To warunek niezbędny, aby uznano, że Twój tekst spełnia wymogi formalne.

  • To bardzo, bardzo ważne, żeby tekst był dobrze napisany: posiadał jasną, płynną strukturę, nie zawierał błędów ortograficznych, był łatwy w lekturze, zrozumiały i bezpośredni. To dużo wymagań, ale mamy radę, jak je spełnić: pochłaniaj tyle różnorodnych tekstów informacyjnych, ile możesz; czytaj, czytaj, czytaj – aby wyrobić sobie wyczucie tonu i rytmu, zasób słownictwa… Poza tym, jeśli masz taką możliwość, zawsze proś najlepiej kilka osób o przejrzenie Twojego tekstu przed wysłaniem. Więcej niż jeden punkt widzenia, więcej niż jeden sposób rozumienia tekstu, więcej niż jedna para oczu mogąca wykryć i poprawić błędy – taki wkład zawsze jest cenny.

  • Zacznij z impetem. Nie zostawiaj na sam koniec faktów naprawdę ważnych, ciekawych, wstrząsających czy aktualnych. Wydobądź to, co najbardziej sprowokuje czytelników i opisz na samym początku! Gdy już zwrócisz ich uwagę, zyskasz czas na spokojne wyjaśnienie, co takiego się dzieje.

  • Gdy cytujesz czyjeś słowa albo odnosisz się do faktów, upewnij się – dwa razy! – że korzystasz z prawdziwego i wiarygodnego źródła. Ta rada dotyczy nie tylko listu do redakcji czy prasy w ogóle, lecz także wszystkich wypowiedzi publicznych, czy to w mediach społecznościowych, czy podczas wydarzeń na żywo. Upewnij się, że nikt nie podważy prawdziwości Twoich słów ani wiarygodności Twoich źródeł. Masz wiedzę ekspercką. Udowodnij to.

  • Możesz zasugerować potencjalne tytuły tekstu bądź załączyć zdjęcia, jeśli nimi dysponujesz – ale nie oczekuj, że zostaną one wykorzystane. Dziennikarze działają po swojemu i mają swoje metody zdobywania materiałów audiowizualnych. Potraktuj więc te treści jako sugestie – nic więcej, nic mniej.

Dobrze – mamy to!

W tym dokumencie znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, by znakomicie sobie poradzić. Zabierzmy się więc do pracy! Mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy Twoje nazwisko i przeczytamy o Twojej walce we wszystkich gazetach, które wpadną nam w ręce.

Teraz Twoja kolej.

Powodzenia.